cybernetyczna szarańcza

 

Na pewno wszyscy słyszeliście o szarańczy i o tym, że masowo niszczy plony w Afryce. Jako szkodnik ma złą reputację u wielu ludzi, natomiast naukowcy z American Office of Naval Research uważają inaczej. Szarańcza ma bardzo dobrze rozwinięty zmysł powonienia, który przebija nawet ten posiadany przez psy. Ma on być użyty przez amerykańskich saperów do wyszukiwania ładunków wybuchowych. Niestety insekty te nie jest łatwo przekonać do współpracy z ludźmi zwykłym szkoleniem, więc badacze będą musieli się odwołać do mikroskopijnych, cybernetycznych rozwiązań.

https://maxmania.pl/

Wyczieczka edukacyjna

 
Wyjście edukacyjne

W piątek 25 marca, razem z klasą 8D wyszliśmy na wycieczkę do Technikum Spożywczo-Gastronomicznego im. Jana Pawła II znajdującego się przy ulicy Komorskiej 17/23 w Warszawie. Najpierw zostaliśmy oprowadzeni po budynku, a następnie odbyły się warsztaty składające się z 2 części. Pierwsza z nich polegała na poznaniu życia szkoły. Dowiedzieliśmy się o zagranicznych praktykach, które są organizowane przez placówkę. Podczas drugiej części zajęć mogliśmy samodzielnie przygotować deser. Na samym końcu odbył się poczęstunek sporządzony przez uczniów szkoły. Mieliśmy również chwilę, aby porozmawiać z osobami uczęszczającymi do technikum. Bardzo podobała nam się panująca tam atmosfera.

                                                        Uczennice klasy 8a

Moje Hobby

 

Ignacy K.

Moim hobby jest majsterkowanie. Zaczęło się to, kiedy moi rodzice robili zajęcia naukowe dla dzieci. Był poziom, na którym budowaliśmy drewniany domek. To właśnie wtedy się tym zainteresowałem i postanowiłem podszlifować swoje zdolności manualne. W końcu, gdy osiągnęły one pewien poziom, zacząłem robić własne projekty. Parę z nich widnieje na poniżej zamieszczonych zdjęciach (3 z nich to dodatkowe projekty na technikę). Żeby urozmaicić moje konstrukcje, przeczytałem dwa kursy podstaw elektroniki. Pozwoliło mi to konstruować samemu proste instalacje elektryczne, które dały nowe funkcje niektórym moim koncepcjom.

W tym hobby najważniejsze są: kreatywność, ambicje, automotywacja, dobre zdolności manualne, znajomość matematyki i oczywiście materiały. Jeśli czegoś z tych rzeczy zabraknie, to nici z projektu.

 










 

Warsztaty

 

Autorki: Gabrysia i Ola

Ostatnio naszą szkołę odwiedzili uczniowie XXXVII Liceum im. Dąbrowskiego w Warszawie. Przeprowadzili warsztaty dotyczące metod skutecznej nauki. Stwierdzili, że „Szkoła uczy, ale nie uczy, jak się uczyć.” Dlatego postanowili rozpocząć ten projekt. Padły pytania takie jak:

„Czym jest dla was nauka?”,

„Czy uważacie, że wasz sposób uczenia jest skuteczny?”.

Niestety, odpowiedzi nie były pozytywne.

Zapytano także o metody nauki. Najczęściej wymieniane były:

● podkreślanie,

 ● zakreślanie,

● powtarzanie.

Nie są to jednak najskuteczniejsze metody. Jest to nauka pasywna, a zdecydowanie lepszym sposobem jest nauka aktywna, która polega na wyciąganiu wiedzy z mózgu. Zostało to przedstawione na podstawie techniki „nauki Feynmana”. Polega ona na zamienianiu niezrozumiałych, trudnych pojęć na prostszy język. Zilustruje to prosty przykład. Wy – drodzy czytający - podczas uczenia poproście swoje młodsze rodzeństwo i spróbujcie wytłumaczyć im dokładnie to, czego się dowiedzieliście, tak aby było to zrozumiałe również dla nich.

    Następnym, efektywnym sposobem jest „technika Pomodoro”, którą większość z Was może znać. Jest to 25 min uczenia się w pełnym skupieniu oraz 5 min przerwy (bez telefonu).

Trzecią metodą jaką poznaliśmy jest „metoda regularnych powtórek”. Uczenie się czegoś tydzień przed sprawdzianem nie jest skuteczne, ponieważ po kilku dniach nasz mózg o tym zapomina. Kiedy co pewien czas wracamy do tego, czego się dowiedzieliśmy, uruchamia się pamięć długotrwała.

Dla tych osób, które lubią robić notatki w kreatywny sposób, dobrym pomysłem jest mapa myśli. Należy użyć jak najwięcej kolorów oraz ilustracji pasujących do danego pojęcia.

Korzystną techniką jest też zapisywanie swoich myśli podczas robienia notatek, aby później na sprawdzianie móc je sobie skojarzyć.

Produktywność Pomodoro i powtórki (karteczki z przypomnieniami) pomagają nam w organizacji oraz stawiania sobie celu. Uczniowie skrytykowali multitasking (wykonywanie kilku rzeczy naraz), oraz prokrastynację (odkładanie rzeczy na później).

Warsztaty przebiegły w miłej i przyjemnej atmosferze. Dostarczyły nam wiedzy o tym, jak lepiej się uczyć. Mamy nadzieję, że pomogły też Wam.

SOCIAL MEDIA:

FACEBOOK: studysmart.pl

INSTAGRAM: studysmart.pl

TIKTOK: studysmartpl

Jak napisać ładne opowiadanie

 Autor: Jan Z

Cześć!

Mam na imię Janek.

Dziś pokażę Ci, jak napisać ładne opowiadanie.

- Najpierw wymyśl, czego będzie dotyczyła historia.

- Następnie zrób wstęp, czyli początek opowiadania.

- Po wyjaśnieniu, gdzie odbywa się wydarzenie, napisz to, o czym opowiada historia.

- Teraz gdy zawarłeś całą treść swojej bajki, opisu, wiersza itp., napisz zakończenie. Możesz także zrobić morał, czyli wyjaśnienie przenośni z opowiadania.

Rady:

Podczas pisania tekstu zwracaj uwagę na kolejność wyrazów. Mam na myśli to, że kiedy napiszesz „Mam brata miłego” lub „Mam miłego brata”, łatwo wybrać dobrą opcję. Lepiej jest wyobrazić sobie rozmowę króla z sługą. Osoby o wysokim stanowisku rozmawiają bardzo elegancko i wytrawnie.

Przykład:

Król – To mój poddany! Witamy!

Sługa – Witam Waszą Wysokość!

Mam nadzieję, że Ci pomogłem.

Do zobaczenia! 😊

Syntetyczny liść

 

Ignacy K.

Syntetyczny liść




W ostatnich latach do atmosfery zostało wtłoczone dużo dwutlenku węgla. Wycięto dużo drzew wytwarzających potrzebny nam do życia tlen. Tego typu czynniki mogą skutkować małą ilością tlenu dla następnych pokoleń. Na pomoc przychodzi Julian Melchiorri – absolwent Royale College of Art, któremu być może udało się znaleźć rozwiązanie na ten problem. Stworzył on syntetyczny liść, który wyposażony jest w biologiczną wodę, światło, dwutlenek węgla i tlen, czyli inaczej mówiąc posiada te same składniki co zwykły liść. Składa się on dodatkowo z chloroplastów, które pozwalają na przeprowadzenie fotosyntezy.

Zdrowe siedzenie przed komputerem

 

 

W obecnej sytuacji na świecie dużo czasu spędzamy przed komputerem na lekcjach czy spotkaniach, co może źle wpłynąć na nasz kręgosłup i posturę naszego ciała.

 Zatem, jak możemy siedzieć ,,zdrowo’’, by po całym dniu przy siedzeniu przed biurkiem nie bolały nas plecy? Otóż jest to bardzo proste.






Oto kilka wskazówek

  1.   Powinniśmy tak ustawić krzesło, by siedzieć w pozycji wyprostowanej, lekko odchylonej do tyłu,
  2.  Głowa w swobodnym ustawieniu,
  3.   Stopy mocno na podłodze – uwaga! Nie krzyżujemy nóg, kąt w stawie kolanowym powinien wynosić 90° (można pomyśleć o podstawce na stopy – mocna zwiększa ona komfort pracy),  
  4.      Krzesło przesuńmy do biurka – przedramiona powinny być na blacie, pośladki do końca wsunięte na krzesło.                                                                              Mamy nadzieję, że pomogliśmy.

ZDROWE ODŻYWIANIE

 Hejka! Dzisiejszy wpis będzie na temat zdrowego odżywiania.

Zastanawiam się ile osób z Was czyta na zakupach skład produktów? Obawiam się, że znaczna mniejszość.

Jeśli chcesz się zdrowo odżywiać bardzo ważne jest czytanie składu produktów.

Teraz mało osób patrzy na to co jest napisane w składzie przez to często „pakują” w siebie chemię spożywczą, zamiast naturalnych produktów.

I dlatego nasze zdrowie z dnia na dzień cierpi.

Często osoby, które wyprodukowały dany towar, chcą nas oszukać pisząc na przykład „zero cukru”, a gdy odwrócimy opakowanie możemy się przerazić ile jest tam chemii.

Większość produktów w sklepach jest siarkowana lub cukrowana.

Często myślicie, że kupujecie coś zdrowego, ale dodatki które zostały w to „władowane” niszczą po prostu Wasze zdrowie .

Ważne jest również abyśmy spożywali jak najwięcej dań przygotowywanych w domu.

Wniosek tego wpisu, abyście czytali składy, by wiedzieć co jecie 😊.

Zdrowe koktajle


 

Biblioteka

 Biblioteka znajdująca się w szkole nr 185 im. Unicef przy ulicy Bora Komorowskiego jest szeroko otwarta dla tych, którzy mają ochotę czytać lub chcą się pouczyć. Można tu spokojnie przychodzić na przerwach lub podczas pobytu na świetlicy. W bibliotece jest 5440 książek, a niektóre są w niej od samego początku szkoły, czyli od 1987 roku. Szeroki księgozbiór biblioteki obejmuje lektury klas I-VI oraz literatury pięknej dla uczniów i młodzieży. Jest tam także zbiór encyklopedii i słowników oraz ponad 140 różnych audiobooków, stanowiących wsparcie dla dzieci z trudnościami w nauce. Mogą ich w czytelni słuchać wszyscy uczniowie. Starsze klasy mają do dyspozycji 3 stanowiska komputerowe z dostępem do Internetu. Wiele dzieci nie dostrzega, ile korzyści czytanie przynosi w życiu. Uważają to za coś niepotrzebnego, co nic nie daje. Jednak stwierdzono, że czytanie uwrażliwia,      uczy empatii, wzbogaca wyobraźnię, zwiększa zasób słownictwa, kształtuje relacje między ludźmi i wpływa na inteligencję ludzi. Czytanie poprawia również zdolności zapamiętywania i koncentracji. Czytając, wzbogacamy również umiejętność operowania językiem logicznym. W ten sam sposób, co ciało potrzebuje ruchu, aby być w dobrej kondycji, mózgowi niezbędne są ćwiczenia, które pobudzają jego komórki. W mózgu znajduje się  ok. 100 mld neuronów, które posiadają po kilkaset albo nawet kilka tysięcy połączeń synaptycznych. Kondycja naszego mózgu zależy od ich liczby i sprawności porozumiewania się komórek  między sobą. Połączenia, które powstają w sieci neuronalnej, rozwijają się szybciej, kiedy czytamy. Nawet po przeczytaniu książki ze 100 stronami, w naszym mózgu zachodzą pozytywne zmiany. Liczba kontaktów międzyneuronalnych jest mierzalnie większa. Zmiany takie utrwalają się bardziej, gdy więcej czytamy. Ważne jest, by je regularnie utrwalać, czytając. Brak czytania oznacza dla nas ubytek neuronów i pogorszenie słownictwa lub zdolności komunikacyjnych. Aktywność mózgu wpływa także na ogólne zdrowie organizmu. Np. ryzyko zachorowania na Alzheimera jest 2 razy mniejsze dla ludzi, którzy czytają niż dla tych, którzy tego nie robią w ogóle. Mózg, jak również i reszta ciała, starzeje się. Obliczono, że czytanie książek opóźnia ten proces aż o 30%. Natomiast czytanie z pasją, które odłącza nas od świata realnego, powstrzymuje niepotrzebny stres. Zauważono, że wciągająca książka (a każdy taką dla siebie znajdzie) obniża poziom kortyzolu i zmniejsza stres o nawet 70%, co pomaga chociażby w zasypianiu. Pokonywanie stresu pomaga również zmniejszyć ciśnienie krwi i tętna. Jednakże nie należy też przedawkować czytania (mam na myśli np. 2 książki po 300 stron w jeden dzień i czytania z latarką w nocy). Takie działania mogą źle wpływać na nasz wzrok, a mózg nie powinien być przeciążany. Nasza biblioteka oferuje szeroki wybór książek do czytania, a jeśli będziesz się wahać, którą wybrać, panie bibliotekarki na pewno chętnie doradzą. Ja również wam kilka książek doradzę. Dla klas 1-3 polecam książki: ,,Czarna, klifka i tajemnice z dna morza” ,,Biuro detektywistyczne Lassego i Mai” oraz dwie serie książek o zwierzątkach: ,,Zaopiekuj się mną” i ,,Klinika pod boliłapką”. Klasom 4-6 do gustu przypadną pewnie książki: ,,Magiczne drzewo” i ,,Był sobie pies” lub ,,Felix, Net i Nika”. Serdecznie zapraszam wszystkich do odwiedzania biblioteki i odkrycia, co na stronach książek z bogatych zbiorów, zostało zapisane.

 

Magdalena K

Moje ulubione zajęcie, czyli czytanie

 Pewnego dnia, kupując książki, zobaczyłem dzieło o tytule ,,Time Riders”. Notka z tyłu okładki mnie zainteresowała, a z racji na to, że lubię książki science fiction, kupiłem ją.

Seria książek „Time riders” została napisana przez Alexa Scarrowa, angielskiego pisarza, urodzonego w 1966 roku, specjalizującego się w książkach science fiction i fantasy.

“Time riders” to opowieść o podróżach w czasie, relacjach ludzi z różnych czasów i zagadkowych sytuacji, które nie przestają zaskakiwać. Trójka nastolatków, z różnych okresów czasowych i różnych miejsc na świecie, została uratowana przez byłego członka drużyny Time Riders. Są to: Liam z Titanica, Maddy z katastrofy World Trade Center, Sal z pożaru w 2026. Wszyscy powinni zginąć, jednak w ostatniej chwili ujrzeli przed sobą tajemniczego mężczyznę, który powiedział: Złap mnie za rękę..

Bohaterowie jednak nie zostali ocaleni, a zwerbowani do drużyny, mającej na celu ratowanie świata! W środku Londynu w roku 2001 mieszkają zupełnie, jak każdy inny człowiek, jednak w sytuacji, w której ktoś manipuluje czasem, wkraczają do akcji. Zamach na króla? Zmiana wygranych II wojny światowej? To wszystko znajdziesz w tej serii.
                       
Według mnie seria ,,Time riders” zasługuje na docenienie. Jeśli interesujesz się podróżami w czasie i kochasz książki science fiction to dobry wybór.
Książka spodobała mi się z powodu ciekawych postaci i interesującej fabuły, która momentami jest bardzo niespodziewana. Szczerze zachęcam do przeczytania chociaż jednego tomu.

Karate tradycyjne

  Podczas pandemii może nam się nudzić. W takich sytuacjach próbujemy znaleźć zajęcie, czasem lepsze, czasem gorsze. Często bywa tak, że te zajęcia nudzą się nam po tygodniu, dniu, lub nawet kilku godzinach. W takich przypadkach dobrze jest znaleźć sobie jakieś zajęcie, sport czy hobby, w którym jest bardzo dużo rzeczy do zrobienia, odkrycia lub nauczenia się. W moim przypadku okazało się, że jest nim karate.

     Karate wielu ludziom kojarzy się z walkami i sińcami, więc jak o nim usłyszą od razu mówią, że to nie jest dla nich. Karate okazuje się jednak sportem, który nie polega tylko na biciu w cel, lecz znajduje się w nim więcej elementów technicznych, kiedy nie musisz uderzać w człowieka. W tym tekście chciałbym opowiedzieć w skrócie, że karate wcale nie wygląda tak, jak ludzie to sobie wyobrażają i opowiedzieć o wszystkich czynnościach związanych z tą sztuką walki.

     Na początku tekstu powiedziałem, że dobrze mieć zajmujące hobby czy sport - teraz właśnie powiem, czemu tak jest. Jeżeli ktoś kiedykolwiek czytał coś o karate, zapewne wie, że w karate są pasy i one mówią o naszych umiejętnościach. Każdy pas trzeba zdobyć na egzaminie i na niego potrzeba poszczególnych umiejętności. Właśnie dlatego karate jest zajmujące, bo za każdym razem, gdy zdobędziesz nowy pas i chcesz mieć następny, musisz posiadać poszczególne umiejętności, czyli: „kata i kichon”, i od drugiego pasa „kumite”. Prezes związku karate, który jest Polakiem, zdecydował, że od czwartego pasa obowiązują akrobacje (gwiazdy, przewroty) i uderzenia na tarczy. Oczywiście ze zdobyciem wyższego pasa, umiejętności do opanowania są coraz bardziej skomplikowane.

     Teraz chciałbym omówić każdą z tych czynności, które wymieniłem wcześniej (kata kumite itp.).    

  Kumite to walka z realnym przeciwnikiem, gdzie partner atakuje odpowiednią techniką, a ty odpowiednio się bronisz (lub na odwrót). Na początku kumite robi się w miejscu, ale od pewnego stopnia, wykonuje się go w ruchu. Jednak mimo, że to walka z realnym partnerem, to nie uderzamy przeciwnika z całej siły, tylko zatrzymujemy rękę centymetr przed celem.

     Akrobacje i uderzenia na tarczy. Robi się je dokładnie tak, jak brzmi ich nazwa. W uderzeniach na tarczy wykonujemy przejście i uderzenie na tarczy, a w akrobacjach – gwiazdy, przewroty różnego rodzaju.

 To wszystko, ale pewnie zastanawiasz się, co się stanie, gdy zdobędziemy najwyższy pas? To proste! Gdy zdobędziemy najwyższy pas, możemy startować w zawodach i zdobywać medale. Na zawodach są inne zasady niż na egzaminie, ale to za długi temat, aby o tym teraz opowiedzieć.

     Mam nadzieję, że zachęciłem cię tym tekstem do zapisania się na karate, gdyż sam chodzę na takie zajęcia 5 lat i sprawia mi to ogromną przyjemność.


Pisał: Karol P 

     

Pływanie, czyli moje hobby

 Moim ulubionym zajęciem jest pływanie. Zaczęłam uprawiać ten sport w wieku ok. 5 lat, ale na zajęcia basenowe zapisałam się dopiero w 5 klasie. Umiem dobrze pływać. Mimo to cały czas jeszcze się uczę robić to dokładniej i szybciej. Zastanawiałam się nawet, czy nie wziąć udziału w jakichś zawodach, a w przyszłości nawet i w olimpiadzie.

            Na zajęcia pływackie zaczęłam przychodzić w wakacje. Były indywidualne i trwały pół godziny. Podczas nich nauczyłam się pływania różnymi stylami: najpierw kraulem, potem grzbietem ( na plecach ), następnie żabką ( styl klasyczny ), a delfinkiem nadal się uczę. Gdy zaczął się rok szkolny, mama zapisała mnie na zajęcia grupowe. Na nich uczę się coraz szybciej pływać. To nie jest łatwe. Ćwiczymy także robienie nawrotów, czyli po przepłynięciu jednej długości basenu robię przy ścianie fikołek w wodzie, a następnie odbijam się od ściany  nogami w pozycji strzałki na plecach.

            Zawsze po zajęciach mamy 5 minut na pobyt w małym basenie. Podczas tego czasu lubię uprawiać akrobacje wodne, np. stawać na rękach, robić fikołki do przodu i do tyłu, itp.

                Jeżeli uważasz, że umiesz pływać, i że już nie musisz ćwiczyć, bo gdyby coś ci się stało  w wodzie to od razu przypłyniesz na brzeg, to jesteś w błędzie! Warto czasami popływać, choćby rzadko, aby nie zaniedbać tej umiejętności. Może bardzo się przydać – nawet nie wiesz kiedy.

Napisała: Marianna B