Muzyka świąteczna w filmach

 Święta – czas radości, składania sobie życzeń, rozdawania prezentów.

Nie jest niespodzianką to, że ten magiczny czas coraz szybciej się do nas zbliża. Możemy zobaczyć to, chociażby przechodząc po ulicach, patrząc na wystawy sklepowe, czy słuchając radia.

Co jest tajemnicą tego cudownego klimatu?

Co sprawia że czujemy „to coś”?

Pewnie to ten zapach pierniczków unoszący się po całym domu, dekoracje, ale przede wszystkim - muzyka. Świąteczne hity, które zna każdy, niezależnie od tego, gdzie się wychował i jakie wartości wyznaje. Cudowne dźwięki, które dopływając do naszych uszu, informują nas o bliskości tego wspaniałego wydarzenia.

Wydaje się nam, że każdy z nas zna „All I Want for Christmas”, „Last Christmas” czy „Let It Snow”. Są to wbrew pozorom najczęściej słuchane świąteczne hity. Mamy również i polskie utwory, takie jak „Pada śnieg”, „Jest taki dzień”.

Piosenki świąteczne są również nieodłącznym elementem filmów. Jednak częściej występują tam covery*.

Jednym z najpopularniejszych filmów bożonarodzeniowych jest „Kevin sam w domu”. Większa część muzyki została stworzona przez Johna Williamsa: „Man of the House”, „Star of Bethlehem”, „We Wish You a Merry Christmas”. Znajduje się tam również „White Christmas” autorstwa The Drifters.

Jednym z najchętniej oglądanych polskich świątecznych filmów są „Listy do M”. Ma on 4 części. W pierwszej odsłonie, która miała premierę w 2011 roku, usłyszeć możemy covery w większości angielskie: „Jingle Bells”, „Last Christmas” oraz „I Wish You a Merry Christmas”.

Nie jest tajemnicą, że taka muzyka w filmach nadaje wyjątkowego klimatu, dzięki któremu czujemy tę magię świąt. Słysząc te piosenki w radiu, często kojarzymy je właśnie z filmem.

Wielką ofertę filmową o tematyce świątecznej, z ciekawym podkładem muzycznym proponują platformy takie jak Netflix czy HBO GO. Należy pamiętać, że repertuary nie składają się jedynie z filmów czy seriali z aktorami. Można znaleźć tam wiele animowanych produkcji takich jak np. „Grinch” wydany w 2018 roku czy „Renifer Niko ratuje święta”.

Pierwszy z nich opowiada o stworze nienawidzącym świąt, próbującym jednocześnie zniszczyć je innym mieszkańcom

miasteczka. Ciekawej fabule towarzyszy równie interesujący podkład muzyczny, na który warto zwrócić uwagę.

Jak widać, piosenki świąteczne to chyba najważniejszy składnik filmów i całego świątecznego klimatu.

Życzymy Wam, żebyście wy też poczuli w tym roku magię świąt. Teraz już wiecie, jak to zrobić. Wystarczy tylko kilka dźwięków, ale wracając… wesołych Świąt!

*Cover - interpretacja istniejącego już utworu muzycznego przez kolejnego, ale nie oryginalnego wykonawcę.

Autorki: Aleksandra M., Natalia M., Alicja G.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz